Zwycięska sałatka konkursu pt. „Smakowity pomysł na sałatkę z…”. W tej edycji głównym bohaterem były grzanki pszenne PUTKA.
W mojej ocenie jest to wyjątkowo oryginalna i smakowita propozycja. Chrupiąca sałata lodowa, grillowany boczek, pestki słonecznika i oczywiście grzanki PUTKA, a do tego pomidorki koktajlowe, kiełki rzodkiewki, dymka i pietruszka. Całość dopełniona znakomitym sosem z dodatkiem niebieskiego sera. Prosta w przygotowaniu, sycąca, a zarazem wyrafinowana i bogata w smaki sałatka. Doskonale sprawdzi się jako samodzielne danie na lunch tudzież kolację. Łukasz jeszcze raz gratuluję Ci świetnego pomysłu!
SKŁADNIKI:
- 2 garści grzanek pszennych PUTKA
- Kilka liści sałaty lodowej
- 1 garść kiełków rzodkiewki
- 200 g pomidorków koktajlowych
- 1 nieduża papryka ramiro
- 150 g boczku surowego wędzonego lub parzonego
- Mały pęczek pietruszki
- 2 małe dymki
- 2 łyżki pestek słonecznika
SKŁADNIKI NA DRESSING:
- 60 g miękkiego sera z niebieską pleśnią (np. gorgonzola)
- 1 duża łyżka majonezu
- 1 duża łyżka jogurtu greckiego
- 1 łyżka soku z cytryny
- 1 łyżeczka papryki słodkiej wędzonej w proszku
- 2 łyżki posikanego szczypiorku
- sól, świeżo mielony pieprz
30 min.
3 min. | 5 min.
4-6 porcji
PRZYGOTOWANIE:
- Wszystkie składniki dressingu poza szczypiorkiem umieszczamy w blenderze i miksujemy na wysokich obrotach aż powstanie kremowy sos. Dodajemy posiekany szczypiorek, mieszamy łyżką i przekładamy do dzbanuszka/sosjerki. Sos będzie stosunkowo rzadki, więc warto umieścić go na kilkanaście minut w lodówce, gdzie zgęstnieje.
- Plastry boczku kładziemy na rozgrzanej patelni grillowej. Smażymy je przez ok. 1,5 min. z każdej strony, a następnie wykładamy na ręcznik papierowy i po przestygnięciu kroimy w poprzek na paski.
- Sałatę lodową rwiemy lub kroimy wedle upodobania na mniejsze kawałki.
- Od papryki odcinamy końcówkę, wydrążamy z nasion i kroimy w plasterki, a pomidorki przekrawamy na połówki.
- Dymkę kroimy na cienkie plasterki, a natkę siekamy (niezbyt drobno).
- Kiełki rzodkiewki płuczemy i suszymy.
- Pestki słonecznika podprażamy na suchej patelni.
- Do szerokiej miski wrzucamy sałatę, dymkę, pietruszkę, paprykę, pomidorki oraz boczek, a następnie delikatnie mieszamy (najlepiej rękoma). Całość przekładamy na półmisek/talerze, posypujemy pestkami słonecznika, kiełkami rzodkiewki i na sam koniec PUTKOWYMI grzankami. Sałatkę polewamy sosem bezpośrednio przed podaniem, bądź podajemy go osobno.
DODATKOWE UWAGI:
- Do wykonania sosu wykorzystałam gorgonzolę, ale równie dobrze możecie posłużyć się innym miękkim serem z niebieską pleśnią. Pamiętajcie też, żeby ilość sera dostosować do własnych upodobań. Z moich proporcji wyjdzie sos dość intensywny w smaku. Ostrożnie też postępujcie z solą.
- Do mycia i suszenia kiełków świetnie sprawdza się wirówka do sałaty.
3 komentarze do "CHRUPIĄCE KĄSKI"
Anita 27 września 2016 (12:59)
Sałatka wypadła znakomicie; dla większego grona sprawdziła się idealnie. Połączenie grzanek z boczkiem … – Goście się rozsmakowali. Danie główne okazało się zbędne!
Będę korzystać w przyszłości na pewno i polecać 🙂
Pozdrawiam,
Anita
Just a SALAD 27 września 2016 (14:26)
Bardzo się cieszę, że sałatka z mojego bloga smakowała Twoim Gościom. Muszę tu jednak oddać zasługi Łukaszowi, który zaproponował składniki tej sałatki, w ramach konkursu:)
Wiesława 9 lipca 2016 (21:47)
Zainteresowała mnie ta sałatka i postanowiłam ją zrobić, muszę przyznać, że jest wspaniała.