ZEMSTA CIECIORKI

Propozycja ta, chociaż całkowicie roślinna, jest pełnowartościowym i bardzo sycącym daniem. Z odsieczą wszystkim weganom przychodzi tu prażona w curry ciecierzyca, która wnosi do tej sałatki bogactwo swoich składników odżywczych. Cieciorce sekunduje mango, które w mojej ocenie znakomicie komponuje się z curry, a za nimi wstawiają się prażone migdały i liście szpinaku. Bazą tej sałatki jest kasza bulgur, ale możecie użyć również kus kusu, komosy ryżowej albo pęczaku.

SKŁADNIKI:

 20 min.  8-10 min.  40 min.   3-4 porcje

PRZYGOTOWANIE:

1. Przygotowujemy bulgur. 1 szklankę kaszy zalewamy 2 szklankami wrzącej, lekko osolonej wody i gotujemy na małym ogniu ok. 8-10 minut. Odstawiamy do wystygnięcia.
2. Migdały wykładamy na blaszkę, mieszamy z 1 łyżką oliwy i wstawiamy na 20 minut do piekarnika nagrzanego do temperatury 160 stopni C (grzanie góra-dół). Po wyjęciu z piekarnika posypujemy solą (najlepiej użyć młynka, uzyskując ziarnka średniej wielkości), mieszamy i odstawiamy do ostygnięcia. Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 190 stopni C.
3. Podczas pieczenia migdałów, odcedzamy ciecierzycę, płuczemy w zimnej wodzie i po wyschnięciu wrzucamy na blaszkę. Następnie mieszamy (najlepiej rękoma) z 2 łyżkami oliwy i 1 łyżeczką curry. Tak przygotowaną ciecierzycę wkładamy do nagrzanego do 190 stopni C piekarnika i pieczemy około 20 minut. W trakcie pieczenia warto ją przemieszać.
4. Mango obieramy i kroimy w kostkę lub paseczki.
5. Do szerokiej miski wrzucamy kaszę, mango, pozbawiony łodyżek szpinak oraz ciecierzycę i mieszamy z 3-4 łyżkami oleju. Doprawiamy pieprzem i ewentualnie solą do smaku. Zawartość miski przekładamy do naczynia, w którym chcemy podać sałatkę i posypujemy posiekanymi migdałami.