Rukola, makaron z pomidorowym pesto i dodatkiem pestek dyni oraz ser feta to połączenie, które tworzy harmonijną kompozycję i raczej nie budzi żadnych kontrowersji. Dodanie natomiast suszonych moreli i nieoczkowana wizyta salami, może się już jednak wydawać dosyć zaskakujące. Zapewniam jednak Was, że otrzymujemy niesamowicie smaczne, pożywne i zarazem oryginalne w smaku danie, które doskonale sprawdzi się na na przykład na karnawałowej imprezie tudzież spotkaniu w gronie przyjaciół.
SKŁADNIKI:
- 1 garść rukoli
- 1 szklanka suchego makaronu
- 50 g salami w plastrach
- 4-5 suszonych moreli
- 80 g sera typu feta
- 1-2 łyżki oleju z suszonych pomidorów, sól, świeżo mielony pieprz
SKŁADNIKI NA PESTO:
- 4-5 suszonych pomidorów w zalewie
- 1 łyżka pestek dyni
- 2 łyżki oleju z suszonych pomidorów
- 1 nieduży ząbek czosnku
- sól, świeżo mielony pieprz
20 min.
9 min.
5 min.
2 porcje
PRZYGOTOWANIE:
- Makaron gotujemy w osolonej wodzie (zgodnie z instrukcją na opakowaniu).
- Ser typu feta wkładamy do zamrażalnika na około 30-40 minut. Będziemy go ścierać na tarce o cienkich oczkach, ale dopiero wtedy, gdy wszystkie składniki sałatki będą już przygotowane.
- Przygotowujemy pesto. Pestki dyni prażymy na suchej patelni. Do blendera wrzucamy wszystkie składniki pesto, a następnie całość mieszamy do uzyskania pożądanej konsystencji. Konsystencję regulujemy olejem – pesto powinno być gęste, ale jednocześnie wilgotne.
- Salami kroimy w paseczki.
- Morele parzymy (zalewamy wrzątkiem na około 30 sekund), wysuszamy, a następnie kroimy w paseczki.
- Makaron łączymy dokładanie z przygotowanym pesto. Na półmisek wykładamy rukolę, skrapiamy ją olejem z suszonych pomidorów (możemy dodać odrobinę soli i pieprzu), a następnie wykładamy równomiernie makaron wymieszany z pesto. Bezpośrednio nad półmiskiem ścieramy, wyjęty (bezpośrednio) z zamrażalnika ser typu feta, a następnie układamy naprzemiennie salami oraz morele. Całość możemy udekorować kilkoma listkami rukoli.
DODATKOWE UWAGI:
- Do przygotowania sałatki możecie równie dobrze użyć oryginalną grecką fetę, pokrojoną w kostkę.
- W sałatce wykorzystałam makaron CASARECCE, ale równie dobrze możecie użyć inny ulubiony kształt, polecam penne tudzież fusilli.
8 komentarzy do "TRELE MORELE, A SALAMI BĘC!"
Aga 14 marca 2017 (23:34)
Kolejny raz mnie zaskakujesz techniką: mrożona tarta feta! Super pomysł! W innym przepisie polewasz mięso wrzątkiem przed dodaniem przypraw, zdradzisz powód??? 🙂
Just a SALAD 14 marca 2017 (23:50)
Przelewanie surowego mięsa wrzątkiem, to siła nawyku, która daje mi spokój, że wszystkie bakterie zostały wybite, a przy tym na pewno nie wpływa negatywnie na jego smak 🙂
Cieszę się, że spodobał Ci się mój trik z fetą – pewnie wymyśliłam go wtórnie, ale byłam bardzo dumna kiedy na niego wpadłam 😉
Aga 7 marca 2017 (19:44)
Idealny pomysł na lunch! 🙂 zrobiłam jeszcze raz!
Aga 4 marca 2017 (18:37)
Zdecydowanie polecam! Wyszło przepysznie! 😀
Just a SALAD 4 marca 2017 (19:01)
SUPER! Bardzo się cieszę!
Magda 4 lutego 2017 (15:24)
Wygląda świetnie a smakuje wybornie.
gin 13 stycznia 2017 (16:16)
Muszę przyznać, że mnie zaintrygowałaś taki połączeniem. Będę musiała spróbować 🙂
Just a SALAD 13 stycznia 2017 (16:49)
Szczerze polecam, sałatkę robi się bardzo szybko, a efekt jest wyśmienity:)