PROBLEM Z DYNI

Znakomita, jesienna sałatka z pieczoną dynią, której towarzyszą suszone pomidory oraz pomidorki koktajlowe, a także czarne oliwki oraz pestki dyni i słonecznika. Podstawą jest natomiast rukola połączona z drobnym makaronem orzo. Pożywna, sycąca i niesamowicie smaczna, wegańska propozycja, która doskonale sprawdzi się również na drugi dzień np. na lunch do pracy. Wówczas proponuję tylko, aby nie mieszać całości z rukolą, tylko zabrać ją osobno lub wyłożyć na wierzch, a sałątkę wymieszać bezpośrednio przed spożyciem. Zachęcam więc do przygotowania większej porcji i wówczas macie nie tylko z głowy problem, co zrobić z pozostałym kawałkiem zakupionej dyni, ale również zyskujecie gotowy, wyśmienity lunch na kolejny dzień.

SKŁADNIKI:

 30 min.  13-15 min.  5 min.  20 min.  2-4 porcje

PRZYGOTOWANIE:

1. Makaron gotujemy al dente w osolonej wodzie (zgodnie z instrukcją na opakowaniu), następnie odcedzamy, przelewamy zimną wodą i pozostawiamy na sitku.
2. Dynię kroimy w kostkę (ok. 1 – 1,5 cm). Kostki dyni mieszamy z olejem i ziołami prowansalskimi, a następnie układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy ją przez około 20 min. w piekarniku nagrzanym do temperatury 200 stopni (grzanie góra-dół).
3. Pestki dyni i słonecznika prażymy na suchej patelni.
4. Pomidorki przekrawamy na pół, a oliwki kroimy na plasterki.
5. Suszone pomidory wyjmujemy z zalewy i kroimy w paseczki (zachowujemy olej).
6. Kiedy makaron przeschnie przekładamy go do miski wraz z suszonymi pomidorami, pestkami dyni i słonecznika oraz czarnymi oliwkami. Całość łączymy z olejami oraz doprawiamy pieprzem i solą. Następnie dokładamy pomidorki, kostki dyni i delikatnie mieszamy. Sałatkę wykładamy do miski/na talerze.