Jeżeli zastanawiacie się czy tym razem zabrać na piknik sałatkę czy kanapki, to mam dla Was optymalne rozwiązanie! Otóż proponuję wyśmienitą, pożywną sałatkę, która doskonale odnajduje się w wieloziarnistej bułeczce wypełnionej smakowitą, aromatyczną, ziołową margaryną. Ja sięgnęłam po OPTIMĘ OMEGA 3, która obok tego, że jest po prostu bardzo smaczna, to jest także doskonałym źródłem kwasów omega 3. Samą sałatkę przygotowałam natomiast z rukoli, kindziuka, koziego sera, suszonych pomidorów oraz kukurydzy. To prosta i szybka w przygotowaniu, a zarazem oryginalna przekąska, którą polecam zabrać na piknik wraz ze świeżymi owocami i warzywami.
SKŁADNIKI NA SAŁATKĘ:
- 1 garść rukoli
- 8 plasterków kindziuka
- 40 g sera koziego twardego
- 1/2 kolby kukurydzy (1 łyżeczka cukru)
- 4 suszone pomidory
- 2 bułeczki wieloziarniste
- sól, świeżo mielony pieprz
SKŁADNIKI NA MARGARYNĘ ZIOŁOWĄ:
- 2 czubate łyżeczki margaryny OMEGA OPTIMA
- 1/2 małego ząbku czosnku
- 2 łodyżki szczypiorku
- kilka listków świeżego oregano
- kilka listków świeżego tymianku
- sól, świeżo mielony pieprz
15 min.
6 min.
2 porcje
PRZYGOTOWANIE:
- Przygotowujemy ziołową margarynę. Czosnek przeciskamy przez praskę, szczypiorek i zioła drobno siekamy, a następnie dokładnie mieszamy z margaryną oraz doprawiamy solą i pieprzem.
- Do garnka z wrzącą wodą wsypujemy 1 łyżeczkę cukru, a następnie wrzucamy kolbę kukurydzy, którą gotujemy przez około 6 min. Po wystygnięciu obkrawamy ziarna kukurydzy.
- Plasterki kindziuka zwijamy w ruloniki, a następnie przekrawamy na 2 lub 3 kawałki.
- Kozi ser kroimy w kosteczkę.
- Suszone pomidory kroimy w paseczki.
- Z bułeczek odcinamy wierzch, po czym usuwamy z nich miąższ (wykorzystujemy go wraz z wierzchem do innego przepisu).
- Rukolę łączymy z suszonymi pomidorami, doprawiamy odrobiną soli i pieprzu, a następnie wykładamy naprzemiennie z kostkami sera, kindziukiem i kukurydzą na wysmarowane ziołową margaryną bułeczki. Sałatki pakujemy w płaski pojemnik i zabieramy na piknik.
DODATKOWE UWAGI:
- Kindziuka możecie zastąpić ulubionym salami.
Brak komentarzy do "PIKNIK Z OPTIMĄ"