Połączenie słodkiego groszku cukrowego i soczystych truskawek, które dopełnia słona, grecka feta oraz prażone nerkowce. Kompozycja o boskim smaku, dająca prawdziwą rozkosz – istna ambrozja! Co więcej sałatka ta jest prosta i szybka w wykonaniu. Szczególnie polecam ją na obiad tudzież kolację w upalne, letnie dni.
SKŁADNIKI:
- 2-3 garści mixu sałat
- 12 truskawek
- 250 g groszku cukrowego
- 200 g sera feta
- 1/2 szklanki nerkowców
SKŁADNIKI NA DRESSING:
- 5 łyżek oliwy z oliwek
- 1 ząbek czosnku
- 1 łyżka soku z cytryny
- 1 płaska łyżeczka cukru trzcinowego
- sól, świeżo mielony pieprz
20 min. 
4 min. 
5 min. 
4 porcje
PRZYGOTOWANIE:
- Czosnek ścieramy na tarce, a następnie wszystkie składniki dressingu umieszczamy w shakerze lub słoiczku. Po przykryciu potrząsamy energicznie aż powstanie kremowy sos.
- Nerkowce podprażamy na suchej patelni i odstawiamy do ostygnięcia.
- Groszek cukrowy wrzucamy do wrzątku, dodajemy odrobinę cukru i soli, a następnie gotujemy na średnim ogniu przez 4 minuty. Odcedzamy i pozostawiamy do ostygnięcia.
- Z truskawek odcinamy szypułki, a następnie kroimy je w ćwiartki.
- Ser feta kroimy w kostkę.
- Mix sałat łączymy z dressingiem i układamy na półmisku lub talerzach. Następnie wykładamy groszek cukrowy, truskawki, kostki sera feta i posypujmy nerkowcami.
DODATKOWE UWAGI:
- Zachęcam również do polania sałatki gęstym sosem z octu balsamicznego, który nie tylko wzbogaci jej smak, ale również nada ciekawego wyglądu.
6 komentarzy do "LETNIA AMBROZJA"
Nina 28 czerwca 2016 (17:44)
Cześć! Jeszcze raz gratulacje i dzięki za super przepisy, w tym także dla tych z gatunku bezglutenowych i wege 🙂
Przytaczam, to samo co na fb, co by i tutaj podzielić się także swoim “ambrozjowym” foto-rezultatem 🙂
Fantastyczny blog, piękne zdjęcia i różności sałatkowe na każdą porę roku i zmienne humory A poniżej (zdjęcie) moja urodzinowa “Letnia ambrozja” z jedną tylko modyfikacją: zamiast sera feta “tradycyjnego” czyli krowiego użyłam greckiego feta owczo-koziego. Wyszło pysznie! Na co najlepszym dowodem jest to, że rodzina ochoczo wpałaszowała całą dużą michę tej sałatki, łącznie z najmodłszymi gośćmi! 🙂
A w wersji całkowicie wegańskiej mam propozycję, żeby zastąpić ser feta np. tofu. To smakowo rzecz jasna nie to samo, ale zawsze to jakaś alternatywa. Co o tym myślisz Just-a?:) Dzięki za inspiracje i gorąco polecam spróbować tego przepisu i innych pomysłowości z tego bloga! Trzymam kciuki!
A, i z miętą super-też mi się bardzo podoba pomysł! Pozdrawiam i smacznego wszystkim 🙂
Just a SALAD 29 czerwca 2016 (08:07)
Serdecznie dziękuję za miłe słowa. Bardzo się cieszę, że sałatka spotkała się z uznaniem całej rodziny:)
W kwestii składników, to jak najbardziej zachęcam do użycia prawdziwej greckiej fety. Twój pomysł z tofu też jest znakomity – kluczowa tu będzie odpowiednia marynata. Na pewno niebawem na blogu zaproponuję pierwszą propozycję z tym składnikiem. Jeśli chodzi o modyfikacje, to jako że pomału truskawki ustępują miejsca innym letnim owocom, to śmiało można je zastąpić na przykład porzeczkami (czarnymi lub czerwonymi) albo nektarynkami, tudzież cało rocznie ciemnymi winogronami.
Agatka 14 czerwca 2016 (22:21)
No wreszcie zrobiłam. Nie obyło się bez modyfikacji;) Groszek miałam jakiś strasznie łykowaty więc wyskrobałam jedynie ziarenka, a nerkowce mi się skończyły więc posypałam orzechami włoskimi. Sałatka rewelacyjna, jak wszystkie pozostałe na blogu! Zastanawiam się nad pomysłem, żeby do dressingu dodać następnym razem siekanej mięty – wtedy sałatka byłaby bardziej rześka – jak myślisz?
Just a SALAD 14 czerwca 2016 (23:34)
Myślę, że pomysł z miętą jest doskonały! Szczególnie na upalne dni, które z pewnością jeszcze przed nami… A że to dopiero początek sezonu na groszek cukrowy, to na pewno zainspirowana Twoją sałatką zaproponuję niebawem na blogu nową, miętową odsłonę letniej ambrozji:) Dziękuję za komentarz i miłe słowa!
Agatka 6 czerwca 2016 (13:59)
Wygląda pięknie. Dziś robię na kolację!
Just a SALAD 6 czerwca 2016 (14:55)
Super! Czekam więc na jej zdjęcie!