JAK RYBA W WODZIE

Liście buraka, pełnoziarnisty makaron, mandarynki i pistacje… w tym niezwykle intrygującym towarzystwie doskonale odnalazł się grillowany halibut. Ta będąca cennym źródłem białka, witamin i minerałów rybka, dopełnia całą kompozycję i czyni ją jeszcze bardziej wykwintną, a przede wszystkim doskonałą w smaku. Sałatka jest prosta i szybka w przygotowaniu, pożywna, bogata w substancje odżywcze i pięknie się prezentuje. Szczególnie polecam na eleganckie przyjęcia tudzież romantyczną kolację, ale doskonale sprawdzi się również na niedzielny obiad.

SKŁADNIKI:

 25 min.  11 min.  6 min.   2 porcje

PRZYGOTOWANIE:

1. Czosnek przeciskamy przez praskę i łączymy dokładnie z pozostałymi składnikami dressingu.
2. Makaron gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
3. Halibuta myjemy pod zimną wodą, osuszamy, oprószamy solą i świeżo mielonym pieprzem. Rybkę wrzucamy na rozgrzaną patelnię grillową posmarowaną odrobiną oleju. Grillujemy przez około 3 minuty z każdej strony, aż halibut ładnie się zarumieni i pojawią się na nim brązowe paseczki. Po przestygnięciu dzielimy halibuta na cząstki o wielkości o koło 2-3 cm. Możemy też pokroić surowego fileta i w ten sam sposób grillować mniejsze kawałki.
4. Mandarynki obieramy, oczyszczamy z białych błonek i kroimy na mniejsze kawałki.
5. Obrane pistacje rozbijamy przy pomocy tasaka na mniejsze kawałki (szerokie ostrze tasaka kładziemy równolegle do deski, opierając je o orzechy, a następnie uderzamy pięścią o ostrze) lub siekamy (niezbyt drobno) zwykłym nożem.
6. Makaron łączmy z połową przygotowanego dressingu, a następnie mieszamy delikatnie z liśćmi buraka. Całość układamy na półmisku, a następnie wykładamy naprzemiennie cząstki halibuta, kawałki mandarynki, a na koniec posypujemy pistacjami.

Przepis bierze udział w konkursie LAYMAN OD KUCHNI – BITWA NA PRZEPISY.