Przygotowując moje sałatki, zawsze staram się wykorzystywać produkty naturalne, możliwie najwyższej jakości. Jednocześnie bardzo lubię eksperymentować, testować nowinki rynkowe i co ciekawszym składnikom, przydzielać główne role w moich kompozycjach. I tak chciałabym zaprosić Was na spektakl, którego bohaterami są produkty marki HILCONA.
Oferta HILCONY przedstawia się bardzo interesująco. Ich wyroby podzielone zostały na 3 kategorie: makarony, sosy i produkty warzywne. Kilku z nich już wypróbowałam i muszę przyznać, że zaimponowały mi zarówno smakiem, jak i bardzo dobrym składem. Otóż do ich produkcji wykorzystywane są warzywa z lokalnych upraw ekologicznych, zawierają one tylko naturalne składniki, są wolne od wzmacniaczy smaku, substancji konserwujących oraz sztucznych aromatów. Dodatkowym ich atutem jest bardzo szybki czas przygotowania oraz świetna prezencja.
Każdy z produktów tej marki ma w mojej wyobraźni sałatkowe zastosowanie, ale tym razem role przypadły marchewkowym krążkom Veggie, włoskim kluseczkom GNOCCHI oraz Tortelloni z farszem ANTIPASTI. Zachęcam Was do zapoznania się z poniższymi przepisami!
MARCHEWKOWE POLE
W marchewkowym polu, obok smakowitych krążków Veggie, mamy startą marchewkę, zielony groszek, słodką kukurydzę oraz zaostrzającą smak tej sałatki czerwoną cebulę. Całość ułożona została na mieszance sałat, skąpanych w czosnkowym winegrecie, a dodatkowo wzbogaciłam ów kompozycję białym sosem czosnkowym, który w mojej ocenie doskonale łączy się z marchewkowymi burgerami. Niemniej jednak jeśli jesteście na wegańskiej diecie, to śmiało możecie ten sos pominąć, a sałatka wciąż będzie bardzo smaczna. To bardzo pożywne, pełne kolorów i witamin danie, które doskonale sprawdzi się na obiad, o każdej porze roku.
SKŁADNIKI NA SAŁATKĘ:
- 2 Veggie krążki warzywne z marchewką
- 2 garści mixu sałat
- 1 marchewka
- 1/2 szklanki zielonego groszku mrożonego
- 1/2 szklanki kukurydzy z puszki
- 1 nieduża czerwona cebula
SKŁADNIKI NA DRESSING:
- 4 łyżki oleju rzepakowego
- 1 łyżka octu winnego białego
- 1 ząbek czosnku
- 1 łyżeczka syropu klonowego
- sól, świeżo mielony pieprz
SKŁADNIKI NA SOS:
- 1 łyżka majonezu
- 1 łyżka gęstego jogurtu naturalnego
- 1 ząbek czosnku
- sól, świeżo mielony pieprz
20 min.
9 min.
6-8 min.
2 porcje
PRZYGOTOWANIE:
- Na patelni (zwykłej lub grillowej) rozgrzewamy olej, a następnie umieszczamy na niej kotleciki Veggie i smażymy na średnim ogniu przez 3 – 4 minuty z każdej strony, aż osiągną złoty kolor. Wykładamy je na ręcznik papierowy i kroimy na niezbyt cienkie paski.
- Groszek wrzucamy do wrzącej, osolonej wody i gotujemy do miękkości, a następnie odcedzamy.
- Kukurydzę odcedzamy, marchewkę ścieramy na tarce o grubych oczkach, a cebulę kroimy w piórka.
- Przygotowujemy sos. Czosnek przeciskamy przez praskę i mieszamy go z jogurtem oraz majonezem.
- Przygotowujemy dressing. Czosnek przeciskamy przez praskę, a następnie łączymy go z pozostałymi składnikami dressingu.
- Mix sałat łączymy z dressingiem, wykładamy na półmisek, a następnie układamy naprzemiennie wszystkie składniki sałatki. Całość polewamy gdzieniegdzie przygotowanym sosem.
DODATKOWE UWAGI:
- Sałatka smakuje wyśmienicie zarówno jeszcze z ciepłymi, jak i wystudzonymi już kotlecikami.
WŁOSKA ROBOTA
Jak już niejednokrotnie wspominałam, jestem miłośniczką kuchni śródziemnomorskiej. Nie da się ukryć, że kawał dobrej roboty wykonują w niej Włosi. Cenię ich za bardzo wiele produktów, w tym obecny w tejże kompozycji parmezan, ale tym razem hołd chciałam im oddać za Gnocchi. Te fantastyczne kluseczki, choć najczęściej podawane są na ciepło, jako dodatek do sosów, rewelacyjnie odnajdują się również w sałatkach. Szczególnie polecam wypróbować je w połączeniu z salami, pieczarkami, morelami i suszoną żurawiną oraz dodatkiem wspomnianego już parmezanu. Do tego ulubiona sałata w czosnkowym winegrecie i uzyskujemy absolutnie rewelacyjne, pożywne danie, które zachwyca niebanalnym smakiem i ciekawym wyglądem. Muszę powiedzieć, że niezwykle cieszę się z odkrycia Gnocchi od Hilcony. Przygotowanie takich kluseczek samemu zajmuje jednak sporo czasu, którego żal poświęcać w sytuacji, kiedy możemy skorzystać z gotowego, niezwykle smacznego produktu zrobionego tylko i wyłącznie z naturalnych składników.
SKŁADNIKI:
- 1 opakowanie (250 g) kluseczek Gnocchi Hilcona (1 łyżeczka masła klarowanego)
- 2 garści rukoli
- 250 g pieczarek brunatnych (1 łyżeczka masła klarowanego, 1 łyżeczka ziół prowansalskich, sól, świeżo mielony pieprz)
- 80-100 g plasterków salami
- 1-2 morele
- 30 g parmezanu
- 1/3 szklanki suszonej żurawiny
SKŁADNIKI NA DRESSING:
- 4-5 łyżek oliwy z oliwek
- 1 ząbek czosnku
- 1 łyżka syropu klonowego
- 1 łyżka octu jabłkowego
- sól, świeżo mielony pieprz
25 min.
12 min.
2 porcje
PRZYGOTOWANIE:
- Czosnek przeciskamy przez praskę, a następnie łączymy z pozostałymi składnikami dressingu.
- Gnocchi wrzucamy na rozgrzaną patelnię z 1 łyżeczką masła klarowanego, a następnie smażymy, co jakiś czas mieszając, przez ok. 5 min na złoty kolor.
- Pieczarki dokładnie oczyszczamy, płuczemy, a następnie kroimy na stosunkowo cienkie plasterki równej grubości (około 2-3 mm). Na rozgrzaną patelnię z rozpuszczoną 1 łyżką masła klarowanego wrzucamy pokrojone pieczarki, zmniejszamy nieco ogień i dodajemy sól. Kiedy pieczarki puszczą wodę zwiększamy ogień i smażymy je (od czasu do czasu mieszając), aż woda całkowicie odparuje, a pieczarki ładnie się zarumienią. Pod koniec smażenia dodajemy zioła prowansalskie.
- Morele kroimy na półksiężyce, które przekrawamy na połówki.
- Żurawinę parzymy (zalewamy wrzątkiem na około 30 sekund), a następnie wysuszamy.
- Rukolę łączymy z połową przygotowanego dressingu, a następnie układamy na półmisku naprzemiennie z kluseczkami, pieczarkami, morelami, żurawiną i porwaną na mniejsze kawałki szynką. Całość polewamy pozostałym dressingiem oraz posypujemy startym na tarce o małych oczkach parmezanem.
DODATKOWE UWAGI:
- Pieczarki możecie doprawić innymi, ulubionymi ziołami.
AŻ PO USZY!
To również sałatka inspirowana kuchnią włoską. Głównym bohaterem są tutaj nazywane przez nas uszkami tudzież pierożkami – Tortelloni, a do jej przygotowania wykorzystałam te z nadzieniem ANTIPASTI. Antipasti to popularne we Włoszech przekąski podawane przed głównym posiłkiem. Na takim półmisku często goszczą szynka dojrzewająca, mozzarella, kapary, oliwki czy też grillowana papryka – i tak przedstawiłam Wam składniki mojej sałatki. Z tym, że dodając Tortelloni oraz wzbogacając kompozycję o rukolę i roszponkę w bazyliowym winegrecie, otrzymujemy bardzo pożywne danie obiadowe, którym możemy się nie tylko najeść do syta, ale i zakochać w nim aż po same uszy!
SKŁADNIKI:
- 1 opakowanie Tortelloni ANTIPASTI (250 g)
- 1 garść rukoli
- 1 garść roszponki
- 100 g włoskiej szynki dojrzewającej
- 100 g mini mozzarelli
- 1 papryka ramiro (1 łyżka oliwy z oliwek)
- 6 dużych owoców kaparów z nóżką
- 6-8 czarnych oliwek
- 6-8 zielonych oliwek
SKŁADNIKI NA DRESSING:
- 4-5 łyżek oliwy z oliwek
- 1 duży ząbek czosnku
- 1 garść liści bazylii
- 1 czubata łyżeczka miodu
- 1 łyżka octu winnego białego
- sól, świeżo mielony pieprz
25 min.
2 min.
6-8 min.
2 porcje
PRZYGOTOWANIE:
- Tortelloni gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu, tj. wrzucamy je do wrzącej wody z dodatkiem soli, podgrzewamy przez 2 minuty, a następnie odcedzamy.
- Wszystkie składniki dressingu blendujemy, aż uzyskamy sos o jednolitej, kremowej konsystencji.
- Paprykę oczyszczamy, kroimy na plasterki, a następnie łączymy z oliwą z oliwek. Na rozgrzanej patelni grillowej układamy krążki papryki, a następnie grillujemy z dwóch stron po około 3-4 minut, jednokrotnie przewracając, do uzyskania brązowych paseczków.
- Kapary i oliwki kroimy na stosunkowo cienkie plasterki.
- Kulki mozzarelli odsączamy z zalewy i osuszamy ręcznikiem papierowym (możemy je przekroić na pół).
- Tortelloni łączymy z połową przygotowanego dressingu, delikatnie mieszamy z rukolą, a następnie wykładamy na półmisek naprzemiennie z papryką, oliwkami, kaparami, podzielonymi na mniejsze kawałki plastrami szynki oraz kulkami mozzarelli, całość polewamy pozostałym dressingiem.
DODATKOWE UWAGI:
- Do sałatki doskonale sprawdzi się również Tortelloni z pomidorami i serem mozzarella z dodatkiem octu balsamicznego.
Brak komentarzy do "HILCONA SHOW!"