Finezyjne danie z grillowanym oscypkiem, kalafiorem, czereśniami i dressingiem z dodatkiem cynamonu. To niekonwencjonalne zestawienie smakuje naprawdę wyśmienicie. Szczególnie polecam na kolację w letnie, upalne dni. Jestem przekonana, że nie będziecie żałować jeśli sałatka ta stanie się rzeczywistością i zagości na Waszych stołach.
SKŁADNIKI:
- 2 garści liści szpinaku
- 1 mała główka kalafiora
- 1 garść czereśni
- 150 g oscypka
- kremowy ocet balsamiczny
MARYNATA DO KALAFIORA:
- 2-3 łyżki oleju
- 1 łyżeczka cynamonu
- szczypta ostrej papryki w proszku
- sól, świeżo mielony pieprz
SKŁADNIKI NA DRESSING:
- 4 łyżki oliwy z oliwek
- 1 łyżka soku z cytryny
- 1 łyżeczka cynamonu
- sól, świeżo mielony pieprz
25 min. 3 min. 25 min. 2 porcje
PRZYGOTOWANIE:
- Wszystkie składniki dressingu umieszczamy w shakerze lub słoiczku. Po przykryciu potrząsamy energicznie aż powstanie kremowy sos.
- Odrywamy od szpinaku twarde łodyżki i po umyciu dobrze osuszamy.
- Łączymy wszystkie składniki marynaty.
- Kalafiora dzielimy na mniejsze różyczki obtaczamy dokładnie w marynacie (najlepiej wykorzystać pędzel), a następnie układamy na blaszce. Kalafiora pieczemy przez około 25 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni (funkcja góra-dół). Kliknij tutaj i zobacz jak kalafior wygląda po upieczeniu.
- Czereśnie przekrawamy na pół i pozbawiamy pestek.
- Na rozgrzanej patelni grillowej układamy plastry oscypka (około 5 mm grubości). Smażymy około 1,5 minuty (bez dotykania), a następnie przewracamy na drugą stronę i smażymy kolejne 1,5 minuty. Ser powinien być złoty i pokryty ciemnymi paseczkami. Po lekkim przestygnięciu, plastry sera możemy pokroić w paseczki.
- Szpinak łączymy z dressingiem i wykładamy na półmisek lub talerze. następnie układamy różyczki kalafiora, czereśnie i ser, a całość polewamy kremowym octem balsamicznym.
DODATKOWE UWAGI:
- Jeśli nie macie patelni grillowej, ser możecie usmażyć na zwykłej patelni (w taki sam sposób).
- Polecam aby oscypek usmażyć tuż przed podaniem sałatki, wówczas sera nie kroimy tylko układamy całe, jeszcze ciepłe plastry.
- Zamiast oscypka możecie użyć ser halloumi.
3 komentarze do "FANTAZJA GÓRALA"
Gosia 26 sierpnia 2016 (11:44)
Dotychczas cynamon kojarzył mi się wyłącznie ze słodkościami… A tu taka niespodzianka, pełne zaskoczenie i wspaniała kompozycja, eksplozja smaków. Szkoda, że sezon czereśni już za nami i trzeba będzie poczekać do przyszłego roku. Chyba że masz jakiś pomysł czym zastąpić czereśnie?
Just a SALAD 26 sierpnia 2016 (15:50)
Powiem szczerze, że sama byłam zaskoczona niezwykle smakowitym efektem eksperymentu z cynamonem! Szczerze więc polecam spróbować. Czereśnie proponuję zastąpić czarną lub czerwoną porzeczką albo świeżymi figami, które już nieśmiało pojawiają się w sprzedaży – figi dodałabym w duecie z granatem. Zimą sięgnęłabym po suszone wiśnie lub suszoną żurawinę.
Agatka 24 czerwca 2016 (14:24)
Wygląda wyśmienicie. Kolejna na liście do zrobienia. A zdjęcia przepiękne.