Niebanalna, smakowita i jednocześnie bardzo pożywna sałatka, którą polecam zabrać ze sobą jeśli wybieracie się na wycieczkę, w służbową podróż, ale także doskonale sprawdzi się na co dzień, do szkoły czy pracy. Do jej przygotowania wykorzystałam kuskus, szparagi podsmażone z curry, chrupiącą paprykę, słodkiego, soczystego ananasa oraz listki botwinki. To nie wszystko, choć ów wegańska wersja również byłaby godna polecenia. Otóż bardzo ciekawego charakteru nadały sałatce kostki sera obtoczone w wiórkach z suszonej wołowiny, które to same w sobie stanowią bardzo fajną przekąskę. Serdecznie zachęcam Was do jej przygotowania – jestem przekonana, że będziecie zachwyceni jej niecodziennym smakiem oraz docenicie fakt, że sałatka na długo pozostawia przyjemne uczucie sytości.
25 min. 6 min. 2 porcje
PRZYGOTOWANIE:
- Kuskus wsypujemy do miseczki, dodajemy szczyptę soli, zalewamy wrzącą wodą (około 1 cm ponad poziom kaszy), przykrywamy i odstawiamy na ok. 6 min do napęcznienia. Po upływie tego czasu mieszamy sklejone ziarenka widelcem.
- Beef jerky wrzucamy do malaksera i blendujemy na pył, a camembert kroimy na plasterki, które następnie dzielmy na mniejsze kawałki. Na talerzyk wysypujemy zmielone beef jerky, a następnie obtaczamy w nim każdą kostkę camemberta – delikatnie dociskając wołowinę do sera.
- Od szparagów odcinamy główki, a łodygi pozbawione zdrewniałych końcówek) kroimy na kawałki około 0,5-1 cm długości. Na patelni rozgrzewamy olej, a następnie wrzucamy na nią pokrojone szparagi (wraz z główkami), dodajemy curry, lekko solimy i smażymy je przez około 5 minut, od czasu do czasu mieszając.
- Plastry ananasa obieramy, usuwamy twardy środek, a następnie kroimy je na niezbyt duże trójkąty lub w paseczki.
- Paprykę pozbawiamy gniazda nasiennego i kroimy na plasterki.
- Do szerokiej miski wsypujemy kuskus, mieszamy go z olejem oraz doprawiamy solą i pieprzem, a następnie dodajemy paprykę, ananasa, szparagi oraz listki botwinki i całość delikatnie mieszamy. Sałatkę przekładamy partiami do lunchboxów, układając w między czasie kostki sera obtoczone w suszonej wołowinie.
DODATKOWE UWAGI:
- Do sałatki wykorzystałam Beef Jerky z Sokołowa.
Brak komentarzy do "BEEF NA DOBREJ DRODZE"